URODNA BLONDYNKA

 Witajcie moi drodzy czytelnicy!


Wybaczcie, że tak rzadko zamieszam tutaj jakiś post, ale nie spodziewałem się że obsługa komputera będzie mi przysparzać tyle kłopotów! Moja wnuczka wszystko mi tłumaczy, ale zaraz ulatuje mi to z głowy i znowu muszę prosić ją o pomoc… a no tak to już jest z tymi dziadkami! 


Opowiedziałem Wam ostatnio historię pewnego młodzieńca, tak jak pisałem był to wtedy dla mnie jeden z ciekawszych dni w pracy. Minęło od tamtego czasu już parę ładnych lat i nigdy więcej go nie spotkałem, ale nachodzą mnie czasem myśli jak potoczyło się jego życie. Może los da nam okazję jeszcze kiedyś się spotkać.. ale zostawmy już ten temat, chciałbym Wam dzisiaj opowiedzieć historię innej mojej znajomości, zapewne najważniejszej w moich życiu..otóż moją ukochaną żonę poznałem także w taksówce! 


Kiedy przypominam sobie nasze pierwsze spotkanie od razu w głowie pojawia mi się pewna melodia! Zamieszczam Wam ją tutaj,   


https://www.youtube.com/watch?v=SCJsq58T1GU



to właśnie ten utwór leciał w moim starym fiacie kiedy wsiadła do niego urodna blondynka!



Ah co to był za dzień! 

Pamięć czasami mnie zawodzi ale tamten moment pamiętam jakby to było wczoraj! 


Zaczynałem wtedy pracę jako taksówkarz, byłem wtedy młodym nieśmiałych chłopakiem. Interesowałem się już kobietami, ale jeszcze nigdy nie zachwyciłem się urodą żadnej kobiety tak jak tamtego dnia! Ależ jak byłem onieśmielony! Wykrztusiłem jakoś z siebie: 


- Gdzie piękna Pani wybiera się w to pochmurne popołudnie?? Niebo takie niepewne, zaraz może lunąć deszcz..! 


No i się rozpadało…a ulewa była taka, że zaproponowałem mojej pasażerce, aby przeczekać ją może w taksówce. Zaczęliśmy gawędzić a ja nie mogłem oderwać wzroku od jej oczu, co to było za spojrzenie! Ten blask.. do tej pory mnie ujmuje! Kiedy trochę się rozpogodziło zaproponowałem abyśmy wybrali się razem następnego dnia na małą przechadzkę wzdłuż rzeki. 

I tak oto poznałem moją przyszłą żonę z którą już niedługo świętować będziemy rubinową rocznice. Ależ ten czas zleciał! 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

FIESTA SORPRESA

SKROBLOWAĆ??? A cóż to takiego???

MALETA MISTERIOSA