SKROBLOWAĆ??? A cóż to takiego???
Witajcie!
Mam nadzieję, że święta minęły Wam w pogodnej i ciepłej atmosferze wśród najbliższych. Ja tak właśnie je spędziłem, jakież to szczęście dla starego dziadka kiedy może spędzić trochę czasu ze swoimi wnuczkami. Ze względu na odległość jaka nas dzieli, mogę nacieszyć się ich obecnością raz na parę miesięcy, a święta to czas, który zawsze spędzamy razem. I właśnie dlatego jest dla mnie tak wyjątkowy.
Jako taksówkarz muszę liczyć się z tym, że będę zmuszony pójść do pracy w weekendy jak i w święta. Kursów nocnych, pomimo lepszej płacy, nie przyjmuję już ze względu na moje problemy ze wzrokiem, który w nocy bardzo szybko mi się męczy. Lata już nie te a to i wzrok zaczyna szwankować a zdrowie najważniejsze, pamiętajcie! Zarówno niedzielę jak i poniedziałek wielkanocny miałem w tym roku wolny od pracy, więc mogłem poświecić jak najwięcej czasu swojej rodzinie. Gramy zazwyczaj wspólnie w gry karciane, warcaby lub szachy. W tym roku moje wnuczki zrobiły mi miłą niespodziankę i przywiozły ze sobą różne gry planszowe, a jedna tak mi się spodobała, że muszę Wam ją koniecznie polecić!
Ależ było śmiechu! A i nowych słów się nauczyłem! Gra ta nazywa się Tabu i wśród młodzieży jest podobno bardzo popularna. Każdy z uczestników ciągnie kartę i musi opisać dane słowo. Trudność polega jednak na tym, że ma też listę słów który nie może użyć! Udało mi się opisać kilka wyrazów, myślę, że nawet dość sprawnie mi poszło, aż w końcu natrafiłem na jeden, który nie miałem pojęcia co oznacza.. wyciągam kartę a tam:
Próbowałem coś sobie skojarzyć, ale żaden pomysł nie przychodził mi do głowy. Poddałem się, a moja drużyna straciła niestety jeden punkt. Zapytałem jednak mojej wnuczki, co to jest to całe skroblowanie???
— Oj dziadku dziadku! Kiedy słuchasz muzyki na przykład na Spotify ten program zapamiętuję to czego słuchasz, a później sam może zaproponować Ci piosenki, które mogą Ci się spodobać.
— Spoti co??? — odpowiedziałem zagubiony.
— Później wszystko Ci wytłumaczymy na spokojnie dziadku.
Przyznam Wam się, że pomimo tego, że moje wnuczki próbowały mi to jak najlepiej wytłumaczyć nadal nie do końca wiem jak to wszystko działa.. Ulubioną muzykę zawsze mogę puścić sobie z płyt a tych wszystkich programów chyba nigdy nie zrozumiem.
Komentarze
Prześlij komentarz